Posty

Śniadaniowy chlebek bananowy

Obraz
Lubię eksperymentować z moim zakwasem, kiedy już znudzi mi się pieczenie jedynie chleba, lub gdy zostanie mi nadmiar aktywnego zaczynu. Po każdym dokarmianiu należy go trochę odlać i bardzo często kończy w śmietniku lub w kompoście. A więc w myśl zasady zero waste (lub po prostu less waste) staram się co jakiś czas urozmaicać repertuar potraw, do których można przemycić zakwas. Chlebek bananowy zwykle robi się na sodzie i proszku do pieczenia, które lekko spulchniają ciasto, ale zostawiając go ciężkim i mało wyrośniętym. Z kolei pod dodaniu drożdży czy zakwasu ciasto pięknie się podniesie. Co więcej, zostawienie ciasta na parę godzin na wstępną fermentację sprawi, że wytworzą się dobre bakterie, a mąka będzie lżej strawna (im dłuższa fermentacja tym bardziej obniża się zawartość glutenu w cieście). Pomimo tego, że dodałam zakwas do masy efekt końcowy nie jest podobny do chleba. Ciasto nadal pozostało wilgotne (dzięki zawartości masła) i lekko słodkie. Mocno wyczuwalny jest też